
Sprawa dotyczyła zgłoszenia kradzieży auta przez podejrzanych podczas ich wizyty turystycznej w powiecie bolesławieckim. W kwietniu 2024 roku para przyjechała na teren obiektu, w którym miała wykupione noclegi. Po dwóch dniach pobytu zgłosili kradzież pojazdu o wartości ponad 270 tysięcy złotych. Zawiadomienie zostało złożone na koniec kwietnia, a w czerwcu przypadał wykup pojazdu, który był w leasingu.
Kluczowym dowodem w sprawie okazał się monitoring. Mężczyzna, wysiadając z auta, nie zamknął go ani nie włączył alarmu. Pomimo że nikt nie podszedł do samochodu, po kilkudziesięciu minutach od zaparkowania auto odjechało. Szczegółowa analiza nagrań, przeprowadzona przez bolesławieckich policjantów, pozwoliła na zweryfikowanie przebiegu zdarzenia.
W grudniu 2024 roku mieszkańcy województwa lubuskiego zostali zatrzymani przez policjantów i doprowadzeni do bolesławieckiej prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące zgłoszenia przestępstwa, które nie miało miejsca, oraz przywłaszczenia pojazdu o wartości ponad 270 tysięcy złotych.
36-letniej kobiecie i 37-letniemu mężczyźnie grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.