Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wielka Wyspa
Po rurociągu na drugi brzeg

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rurociąg dystrybucyjny gazu średniego ciśnienia powstał w latach 60. Podczas studenckich imprez nie brakowało śmiałków, którzy na niego wchodzili. Dwa stalowe pylony podtrzymujące rurociąg oddalone są od siebie o 320 metrów.
Po rurociągu na drugi brzeg
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Po rurociągu na drugi brzeg
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Po rurociągu na drugi brzeg
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Po rurociągu na drugi brzeg
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

W 1966 roku gazociąg zaprojektowało wrocławskie przedsiębiorstwo Gazoprojekt. Dwa lata później rozpoczęła się jego budowa. Gaz puszczono w 1969 roku.

- W założeniach projektowych gazociągiem przesyłano gaz z wytwórni przy ulicy Gazowej na Tarnogaju na osiedla Biskupin i Kowale. Następnie trafiał on podziemnymi rurociągami do małych stacji redukcyjnych i docelowo mieszkań – informuje Piotr Wojtasik, rzecznik Dolnośląskiej Spółki Gazownictwa we Wrocławiu.

Rurociąg ma średnicę 350 mm i zawieszony jest na dwóch stalowych pylonach ustawionych poza wałami przeciwpowodziowymi po obydwu stronach Odry.

- Wysokość konstrukcji wynosi 37 metrów licząc od zakotwienia w blokach fundamentowych. Rozstaw osiowy górnych końców ramion wynosi ponad 48 metrów. Konstrukcję wykonano z kątowników jako nitowane – tłumaczy fachowo Ryszard Górski, kierownik Rejonu Dystrybucji Gazu Wrocław Miasto. Obecnie mniejsze rurociągi montuje się pod mostami i wiaduktami. Podobnie też linie elektryczne i telekomunikacyjne. Jednak podwieszone z boku rury szpecą zabytkowe budowle. Nieoficjalnie mówi się, że Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta (ZDiUM) we Wrocławiu sprzeciwia się temu.

Po zakończeniu budowy wielu śmiałków z rurociągu skakało do wody. Po kilku takich akcjach spółka gazownicza odpiłowała drabinki na pylonie. Rurociąg wisi ok. 20 metrów nad ziemią.

- W latach 70. podczas juwenaliów uczelnie nie organizowały tylu hucznych zabaw. Życie studenckie toczyło się własnym tokiem. Niektórzy przechodzili rurociągiem na drugi brzeg, bo szukali mocnych wrażeń – opowiada Alina Kuczma, która w latach 70. studiowała architekturę.

Rurociąg gazownicy żargonowo nazywają „pylonami”.


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl