Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wielka Wyspa
W sprawie symboli i napisów faszystowskich na Sępolnie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
List do redakcji

Droga redakcjo

Bardzo zasmuciły mnie odniesienia,że na Sępolnie na budynkach pojawiają się napisy i symbole faszystowskie. Ktokolwiek je maluje,zapewne niewiele wie o tej dzielnicy ani o samejhistorii Wrocławia. Wielokrotnie powtarzaneapele o tym, że dzielnica nie jest ułożona w orła symbolizującego III Rzeszę niewiele pomaga. Mimoto postanowiłam powtórzyć wszystkie argumenty,które być może dotrą do niektórych „zakutych łbów”.

Po pierwsze, rozbudowę dzielnicy rozpoczętoprzed dojściem Hitlera do władzy. Pierwsze domypowstały bowiem w 1919 roku, czyli w czasie gdy przyszły Führer dopiero zapisywał się do Niemieckiej Partii Pracy (późniejsze NSDAP). „Mein Kampf”napisał w więzieniu, do którego trafi ł po nieudanym puczu monachijskim, czyli dopiero za cztery lata od momentu powstania pierwszych budynków w tejdzielnicy. Większa część osiedla została zbudowana do 1930 roku, a więc jeszcze przed dojściem Hitlera do władzy. W 1933 roku powstał kościół ewangelicki. Ostatnie prace zakończono w 1935 roku.

Po drugie, twierdzenie, że to jest orzeł faszystowski jest błędne. Podobnie jest w przypadku twierdzenia, z którym też się spotkałam, że orzeł jest piastowski. Nie jest ani taki ani taki. Jest po prostu nasz, bo to orzeł dolnośląski, pochodzący z czasów Henryka Pobożnego. Jego cechą charakterystyczną jest przepaska z krzyżem, która zdaniem przewodników po Wrocławiu jest położona pomiędzy szkołą a ul. 9 maja. Mniej więcej w miejscu krzyża znajdował się kościół ewangelicki.

Po trzecie, dla tych, którzy w ten sposób chcą propagować faszystowskie idee, chciałabym

zaznaczyć, że właśnie na Sępolnie odbył się protest przeciwko przedłużaniu obrony Festung Breslau, a nastroje antyhitlerowskie były we Wrocławiu, a w tym i na Sępolnie, dość powszechne.

Po czwarte, w naszej dzielnicy podczas II WojnyŚwiatowej utworzono obóz dla kobiet, przywiezionych z powstańczej Warszawy. Obóz znajdował się w szkole. Początkowo przebywało tam około 400 kobiet, również z dziećmi, by później ich liczba zwiększyła się do 1500. Obrazą dla tych bohaterek jest malowanie znaków faszystowskich w miejscu, gdzie z powodu głodu umierały dzieci i one same.

Po piąte, w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła im. króla Gustawa Adolfa był cmentarz wojenny. Chowano na nim nie tylko żołnierzy, lecz również cywilów. Został on później zlikwidowany, jednak dla samego szacunku dla zmarłych powinniśmy je uszanować i nie bezcześcić znakami propagującymi ideologie zabijania. Jeśli ktoś będzie używał argumentu, że ci polegli wojskowi w imię tej ideologii mordowali, to odpowiem dwojako. Mogli nie być zagorzałymi zwolennikami Hitlera, a po prostu otrzymali wezwanie do wojska i musieli iść walczyć pod groźbą kary i zachowania bezpieczeństwa swoich rodzin. A nawet jeśli byli fanatykami i uważali się za nadludzi, to malowanie takich napisów jest swoistym oddawaniem im hołdu i powinno uwłaczać Polakom. Niech wreszcie ci polacy (celowo piszę małą literą), którzy lubują się w swastykach, zrozumieją, że w III Rzeszy byliby podludźmi, bo tak byli traktowani wszyscy Słowianie. Zabito by ich bez mrugnięcia okiem lub wysłano do obozu pracy, żeby głodni, bici i poniżani wkręcali śrubki dla nazistowskiej machiny wojennej. Następnie po II Wojnie Światowej ze względu na niewielkie zniszczenia, to m.in. Sępolno przyjęło polskich osadników. Tam dom znaleźli lwowiacy, warszawiacy, poznaniacy i inni, którzy przybywali na ten „dziki zachód” w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. Tak też dom znaleźli moi rodzice. Ówcześni mieszkańcy w życiu by nie pozwolili na takie działania, a dla sprawców mogłoby się to skończyć samosądem w przypadku gdyby ich złapano. Ale wtedy jeszcze pamięć była żywa, a teraz jest zminimalizowana do kilku stron w podręczniku historii. Chciałabym więc zaznaczyć raz jeszcze, że Sępolno jest wrocławskie, a nie faszystowskie. Ktokolwiek będzie twierdził inaczej, to usiłuje czarować rzeczywistość. Sami mieszkańcy powinni natomiast reagować za każdym razem widząc chuliganów, którzy tak oszpecają naszą dzielnicę.

Maria z ul. Wysockiego


Maria z ul. Wysockiego



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl