kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Mimo niesprzyjającej pogody, w sobotni poranek Park Szczytnicki opanowali amatorzy biegów na orientację. W okolicy AWF-u dzieci, młodzież i dorośli sprawdzali swoje umiejętności w, ostatnim już, V etapie Cyklu Zawodów w Biegu Na Orientację. Wcześniejsze etapy odbywały się w Lasku Strachocińskim, Parku Południowym, Lasku Osobowickim i na Wzgórzu Kilimandżaro.
- Bardzo fajne miejsce na biegi. Wcześniej startowaliśmy w takich miejscach, że punkty kontrolne były ukryte gdzieś między krzakami – mówił z uśmiechem Jarosław Matwijów, ojciec dwójki startujących dzieci jak również uczestnik zawodów. - Oprócz świetnego miejsca jest również bardzo dobra organizacja. Trasa dla młodszych oznaczona jest wstążkami, więc dzieci, które jeszcze nie radzą sobie z mapą, mają ułatwienie.
Na starcie uczestnicy dostają mapę, na której zaznaczone są odpowiednie punkty kontrolne. Ich ilość uzależniona jest od kategorii wiekowej zawodników. W zawodach chodzi o to, aby odnaleźć wszystkie punkty i jak najszybciej pokonać całą trasę.
Na starcie, pojawiają się głównie przedstawiciele szkół oraz zawodowcy, którzy zgłaszają się aby potrenować. Rodzin i indywidualnych zawodników jest mniej, ale z każdym cyklem ich liczba rośnie. Potwierdzają to nauczycielki ze Szkoły Podstawowej nr 36 im. Bohaterów Westerplatte.
- Uczniowie i absolwenci naszej szkoły to zeszłoroczni mistrzowie Wrocławia. Zwykle to jest tak, że dzieci najpierw startują ze szkoły, a później przechodzą do klubów – mówi Gabriela Śnieżawska. - Wraz z Ewą Rzewuską i Anną Stodółką zachęcamy dzieci do tego typu aktywności fizycznej i na szczeblu wojewódzkim nasza szkoła jest najlepsza. Dzisiaj, ze względu na pogodę, z naszej szkoły startowało tylko 29 uczniów. Zwykle startuje około 55 przedstawicieli naszej placówki - dodaje.
Organizatorzy, czyli przedstawiciele Dolnośląski Związek Biegu Na Orientację, zaznaczają, że są to zawody przeznaczone głównie dla amatorów. Normalnie zawodnicy powinni mieć przy sobie specjalne chipy i czas oraz wszystkie punkty powinny być przeliczane elektronicznie. Tym razem musiały wystarczyć zwykłe karty startowe i długopisy, dlatego przeliczenie wszystkich punktów potrwa trochę dłużej. Jak zapewniają organizatorzy, wszystkie wyniki zostaną podane najpóźniej we wtorek i dostępne będą na stronie internetowej Otwartych Mistrzostw Wrocławia.
