Szanowna Redakcjo !
Jestem mieszkańcem "Wielkiej Wyspy" od trzech dekad i dlatego interesuje mnie żywotnie zagadnienie przedstawiane w Waszym Periodyku z dnia 11.08.2011 w tekście pt "Zablokowany most" (ss. 4 - 8). Zarówno jako mieszkańca jak i kierowcę. Mam kilka istotnych wątpliwości co do istoty samego projektu, choć idea budowy samego mostu wschodniego (jako przedłużenia ul. Hubskiej i połączenia Wielkiej Wyspy z ul.Krakowską) nie budzi u mnie większych wątpliwości.
Po pierwsze - tłumaczenia bezkrytycznych zwolenników idei budowy ww mostu są demagogiczne w przedmiocie likwidacji "korków" w obrębie Wielkiej Wyspy, o ile projekt tej inwestycji będzie realizowany w proponowanej aktualnie formie: skrzyżowania ulic Olszewskiego, Dembowskiego i Mickiewicza z proponowaną obwodnicą są w jednym poziomie co sprzyja (zwłaszcza w przypadku ul.Olszewskiego - potok samochodów od Biskupina i Sępolna oraz tramwaje) tworzeniu się "korków" - światła + duży ruch samochodowy
Po drugie - czy wspomniana obwodnica musi mieć aż 4 - 6 pasów, a nie być dwupasmową drogą między dzielnicami miasta ? Czy między tak realizowaną "dwupasmówką" nie może iść od ulicy Olszewskiego do Krakowskiej, a może i Hubskiej, linia tramwajowa ? Jako odciążenie Wielkiej Wyspy i pl.Grunwaldzkiego z nadmiaru samochodów taki pomysł i taka jego realizacja moim zdaniem w zupełności wystarczą.
Po trzecie - czy "urwanie" obwodnicy na ul.Mickiewicza jest sensownym pomysłem - mam poważne wątpliwości. Po wybudowaniu obwodnicy wschodniej łączącej przez Łany i Siechnicę rejon Wielkiej Wyspy (i przylegających do niej od wschodu i płn-wschodu regionów podmiejskich gdzie rozwija się dynamicznie budownictwo jednorodzinne) z wschodnimi i pd-wschodnimi rejonami Wrocławia "za Odrą" gros ruchu samochodowego z Jelcza, Chrząstawy, Dobrzykowic, Czernicy, Laskowic itd. może być skierowana w tamtym kierunku, odciążając naturalnie mocno ruchliwą w godzinach szczytu dziś ul. Mickiewicza. Dlatego sensowniejszym - nawet z punktu widzenia ekologii (planowana budowa obwodnicy przez obrzeża i na terenie Parku Szczytnickiego) - jest zakończenie tej inwestycji na ul. Olszewskiego z tym, że wówczas uzupełnić projekt o poprowadzenie tramwaju od ul. Olszewskiego do ul. Krakowskiej.
Po czwarte - czy inwestycji nie można realizować etapami: wpierw most wschodni łączący Olszewskiego z Krakowską, a ewentualnie dalsza realizacja do ul. Mickiewicza dopiero po otwarciu obwodnicy z Siechnic przez Łany do Długołęki. Można będzie wtedy po analizie ówczesnej sytuacji w ruchu drogowym na ul. Mickiewicza podjąć dalsze kroki inwestycyjne (może być tak, iż rezygnacja z odcinka ul.Olszewskiego - ul.Mickiewicza zarówno będzie uzasadniona ekonomicznie jak i merytorycznie - zmniejszony ruch na ul.Mickiewicza, oszczędzenie Parku Szczytnickiego, zaoszczędzone pieniądze skierować można na inne projekty drogowe tak potrzebne w naszym mieście).
Pozdrawiam serdecznie i czekam na ewentualne ustosunkowanie się do moich propozycji.
Mieszkaniec Wielkiej Wyspy