Droga Redakcjo
Piszę do Was w sprawie jednego z boisk w Parku Nadodrzańskim. A mianowicie boiska z uporem przekształcanego w coś na kształt skateparku. Od wielu miesięcy obserwuję młodych ludzi, którzy próbują przysposobić ten kawałek asfaltu do swoich potrzeb. Spotykają się tam dość regularnie i trenują skoki i różne zjazdy na deskorolkach. Budują sobie różne prymitywne i często dość niebezpieczne konstrukcje, a to z cegieł, a to z drewnianych palet i jakichś desek. (…)
Właściwie w okolicy nie maja innej możliwości rozwijania swojej pasji. Dziwi mnie, że muszą to robić sami i że nie pomaga im jakaś organizacja czy może rada naszego osiedla. Nie wiem, być może radni powinni zainteresować się tym problemem i pomóc w zbudowaniu nawet niewielkich, ale profesjonalnych i co najważniejsze BEZPIECZYCH urządzeń do uprawiania tej dyscypliny sportu. W końcu nie można ograniczać się jedynie do remontu Hali Ludowej i pokazów kolorowych fontann.
W załączeniu przesyłam zdjęcie stanu obecnego. (…)
Pozdrawiam całą redakcję i życzę dalszych sukcesów w wydawaniu Waszej – Naszej gazety o Wielkiej Wyspie.