Dojeżdżając aleją Jana Kochanowskiego do Mostów Jagiellońskich kierowcy są zmuszeni do zredukowania prędkości, gdyż stojący tam znak zakazuje jazdy powyżej 30 km/h. Można by pomyśleć, że kierowców jadących od przeciwległej strony, czyli Alei Aleksandra Brücknera, czeka podobna sytuacja. Jednak okazuje się, że stamtąd kierowcy beztrosko pędzą, stwarzając zagrożenie dla pieszych i rowerzystów. Część tych zmotoryzowanych zapewne zaprząta sobie głowę faktem dlaczego ograniczenie prędkości dotyczy tylko jednej strony Mostów Jagiellońskich. Wydaje się, że znaki ograniczenia prędkości powinny stać z dwóch stron, gdyż znacząco poprawiałoby to poziom bezpieczeństwa w tym rejonie, zważywszy na to, że jezdnię przecina trasa pieszo - rowerowa wiodąca wzdłuż wałów Odry. Okazuje się jednak, że przyczyna problematycznego znaku nie dotyczy trasy dla rowerzystów oraz pieszych, ale kondycji w jakiej znajdują się mosty. - Eksperci stwierdzili, że oba mosty są w złym stanie technicznym po stronie, gdzie znajduje się znak ograniczenia prędkości do 30km/h - wyjaśnia rzeczniczka ZdiUM-u Ewa Mazur. Jest to uzasadnione, gdyż szczególnie ta strona jezdni jest bardziej uczęszczana przez pojazdy transportowe o dużym tonażu. - Bardzo często drogowcy nie przestrzegają wymaganej prędkości i wprowadzają struktury mostu w silne drgania - dodaje rzeczniczka. Straż Miejska stara się zaradzić problemowi przekraczania wymaganej prędkości przez kierowców na Mostach Jagiellońskich. W tym celu stosowany jest fotoradar, o którym uprzedzają znaki w tym obrębie. Jednak urządzenie rejestrujące, jakim Straż Miejska się posługuje jest typem przenośnym, czyli monitorującym ten odcinek drogi jedynie okresowo. - Pomiar prędkości jest dokonywany przy użyciu fotoradaru zamontowanego w pojeździe. W okresie od 1 do 28 lipca użytkowany przez nas fotoradar zarejestrował w tym rejonie 1800 wykroczeń polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości- potwierdza zastępca komendanta straży miejskiej Piotr Kościelny. Niektórzy kierowcy są zdania, że zamontowanie fotoradaru stacjonarnego wpłynęło by znacznie na wzrost poziomu bezpieczeństwa. Tak uważa Marian Wierło dojeżdżający codziennie Aleją Jana Kochanowskiego do pracy. -Najlepiej gdyby w tym miejscu stał fotoradar stacjonarny, byłby bardziej widoczny dla kierowców - uzasadnia.
Wielka Wyspa
Jednostronne ograniczenie prędkości
2011-08-11, 13:05
autor: Paweł Ślimko
W obrębie Mostów Jagiellońskich kierowcy mogą się natknąć na zastawiające rozwiązania w ruchu drogowym. Mowa tu o znaku ograniczenia prędkości do 30 km/h oraz znakach informujących o istnieniu fotoradaru. Dlaczego je postawiono?
Paweł Ślimko